Okres licealny to czas w którym podejmujemy ważne decyzje związane z przyszłym życiem i karierą. W teorii powinno się już po ukończeniu gimnazjum wiedzieć do czego zmierzamy i wybrać liceum bądź technikum w tym kierunku. Najczęściej jednak młody człowiek nie wie jeszcze czego chce od życia bądź nie znalazł nic co by go zainteresowało na tyle by z tym wiązać przyszłość. Wybór liceum bądź technikum często jest decyzją pochopną lub wynikającą z presji rówieśniczej i chęci dążenia za znajomymi.

Co warto studiować?

Po ukończeniu liceum bądź technikum często pozostaje więc jeszcze jedno pytanie. Jakie studia wybrać? Odpowiedź nie jest łatwa biorąc pod uwagę ogrom możliwości jakie mają młodzi ludzie. Uczelnie dosłownie biją się o studentów otwierając coraz to nowe kierunki jednak, które z nich są naprawdę wartościowe? Kierunki studiów można podzielić na różne kategorie, a kilka podstawowych to: studia techniczne, humanistyczne, nauki ścisłe, geologiczne, ochrona środowiska, informatyczne, medyczne, ekonomiczne.

Pierwszym krokiem powinno więc być wybranie kategorii i powinna być ona związana przede wszystkim z zainteresowaniami danej osoby lub jej umiejętnościami. Po określeniu w jakim mniej więcej kierunku chcemy zmierzać warto przejrzeć oferty wydziałów z różnych uczelni, powiązanych z wybraną przez nas kategorią. Przykładowo chcąc się wiązać z techniką warto przejrzeć oferty wydziałów mechanicznych.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze kierunku? Przede wszystkim na to, że kierunki studiów można także podzielić na dwie kategorie: studia ogólne i studia specjalizowane. Studia ogólne mają szeroki program nauczania i obejmują wiele dyscyplin naukowych. Takie kierunki studiów są raczej zorganizowane dla osób chcących zostać dłużej na uczelni i się doktoryzować. Można powiedzieć, że szczegółową wiedzę zdobywa się na doktoracie. Nie ma co się oszukiwać. Pracodawcy poszukują specjalistów posiadających konkretną wiedzę w danym temacie, a także umiejętności. Tutaj pojawiają się kierunki studiów skupione na konkretnej tematyce jak na przykład Mechanika i Budowa Maszyn, która skupiona jest przede wszystkim wokół zagadnień konstrukcyjnych.

Po wyborze interesującego kierunku warto zastanowić się jeszcze nad tym jaką uczelnię wybrać. Pomóc w tym może ranking uczelni lub informacje znalezione na różnych forach. Pracodawcy cenią sobie uczelnie techniczne czyli politechniki. Kiedy już wiemy gdzie dokładnie będziemy studiować i co, warto pamiętać o jednej ważnej rzeczy. Studia w dużej mierze ukierunkowują i dają wiele wiedzy teoretycznej ale najbardziej ceniona jest praktyka, dlatego w trakcie studiów warto dostać się na jakiś staż. Praktyka zdobyta w okresie studiów daje znacznie lepszy start niż sam dyplom uczelni. Pozostaje mi życzyć udanego studiowania i wspaniałej kariery zawodowej.

Inżynier czy licencjat?

Problemem większości przyszłych żaków jest wybór odpowiednich dla siebie studiów. Nie od dziś wiadomo, że prawo, bądź medycyna są najbardziej obleganymi kierunkami nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Należy jednak zająć się innym problem, a mianowicie tytułem jakim będzie mógł się poszczycić przyszły absolwent danej uczelni. Inżynier, czy licencjat. Wielu humanistów bez zastanowienia wybiera studia licencjackie. Gwarantują im one brak styczności z przedmiotami, które są podstawą na studiach inżynierskich, mogące stanowić trudność nawet dla najbardziej zdolnego umysłu ścisłego. Co więc wybrać? – łatwiejsze, a raczej mniej stresujące mogą być studia humanistyczne (oczywiście jest to zależne nie tylko od kierunku lecz również od wydziału czy uczelni). Szkoła wyższa, która znajduje się w małej mieścinie nigdy nie zdobędzie takiego prestiżu jak ta z aglomeracji. Tyczy się to samo również tych, które kształcą przyszłych inżynierów. Oczywiście nie oznacza to, że kształcą gorzej, czasami jest wręcz przeciwnie. Kadra jest podstawą kształcenia. Dzięki niej student styka się z tym co będzie związane z jego pracą, jednakże najczęściej tylko w teorii. Wracając jednak do tematu wyboru kierunku. Inżynier = lepiej płatna praca? Niekoniecznie. Najczęściej od samego przyszłego inżyniera będzie zależało to jakie zarobki uzyska. Związane jest to również z miejscem zamieszkania i obszarem rozwinięcia danego rejonu związanego z jego przyszłym zatrudnieniem. Licencjat = kasa w sklepie? Często można tak usłyszeć od osób studiujących kierunki ścisłe (inżynierskie) jednakże nie zawsze. Licencjat, jak również inżynier nie gwarantuje znalezienie dobrze płatnego zarobku. Studia najczęściej kończy się z założeniem, że lepsza przyszłość wiąże się z uzyskaniem tytułu. W Polsce nastąpił przesyt osób z wykształceniem wyższym. Potrzeba jest elektryków, hydraulików, spawaczy. Osoby z jakimkolwiek tytułem (wyższym) chcą o wiele wyższe stawki. Faktycznie, po to kończyli studia, jednakże nie zawsze idzie to w parze z wiedzą zdobytą podczas tych kilku lat dodatkowej nauki. Zależy jednak zauważyć, iż samo państwo polskie doprowadziło do takiego stanu, gdzie młodzi ludzie kończą studia wyłącznie z myślą, że będą pracować na 100% w swoim obszarze ukończonego kierunku z ogromną comiesięczną wypłatą na koncie. Niestety szara rzeczywistość jest zupełnie inna. Inżynier może mieć również problemy ze znalezieniem pracy, jednak różni się od licencjata tym, że podczas studiów powinien zostać nauczony logicznego myślenia, które nie jest zbyt rozpowszechnione na studiach licencjackich. Umysł ścisły zawsze szuka nowych rozwiązań, próbuje zmienić swoją sytuację. Wielu młodych ludzi niezależnie od wyboru kierunku i tak wyemigruje. Pracodawcy wymagają wykształcenia wyższego, znajomości kilku języków obcych, najlepiej jeszcze 25 letniego stażu pracy oraz młody wiek, aby przyjąć taką osobę. Ludzie emigrują bo nie są w stanie sprostać polskiej rzeczywistości, która po ukończeniu studiów może okazać się zupełnie inna, niż sobie wymyślili.

Reasumując, lepszym wyborem jest kierunek kończący się uzyskaniem tytułu zawodowego inżyniera. Są różne opinie na ten temat. PR jest bardzo szybko rozwijającą się dziedziną, w której również można dobrze zarobić. Co jednak ze studentami, którzy mimo tego iż wiedzą, że po ukończeniu swojego wymarzonego kierunku nie znajdą pracy w swoim zawodzie? Mogą tylko czekać na szczęście, że znajdzie się ktoś, kto przyjmie ich choćby za najniższą krajową, bądź jeżeli znają języki, uda im się osiągnąć sukces w zachodniej Europie, bądź innym kontynencie.